Zmniejszone zainteresowanie było widać już od dłuższego czasu - ostatnia aktualizacja programu z poprawkami dla większości platform VR miała miejsce w grudniu 2020 roku, zaś większych zmian nie było od jeszcze dłuższego czasu.
Teraz, kiedy Mozilla oficjalnie zamknęła projekt, jego rozwój przejmie organizacja Igalia. Obecnie obie strony zapewniają, że pod nowymi skrzydłami przeglądarka nadal ma dbać o prywatność użytkownika. Czy tak będzie przekonamy się zapewne za jakiś czas.
Nowa przeglądarka nazywać się ma Wolvic i ma pojawić się w stosownych sklepach z aplikacjami dla platform VR już w nadchodzącym tygodniu. Firefox Reality ma natomiast znikać z nich w ciągu nadchodzących tygodni.
Źródło: Mozilla