W Polsce coś takiego testują w wybranych sklepach już dwie sieci - Tesco oraz Piotr i Paweł. Obie zdecydowały się na implementację w nieco inny sposób - pierwsza dostarcza własne skanery i dopiero w razie ich braku zaleca korzystanie z własnego smartfona. Druga natomiast stawia na wykorzystanie telefonów klientów. W obu jednak na końcu i tak przechodzimy przez kasę i w niej płacimy.
Teraz do wyścigu chce dołączyć Carrefour ze swoją aplikacją Mój Carrefour. Jak pisze redakcja serwisu Cashless.pl, sieć marketów planuje udostępnić dużą aktualizację swojego programu jeszcze przed wakacjami. Ma ona dodać możliwość samodzielnego skanowania towarów i co najważniejsze, płacenia za nie na telefonie z pomocą usługi Masterpass (obsługuje też karty Visy). Nie trzeba więc będzie się zatrzymywać przy kasie (o ile nie zostaniemy wytypowani do kontroli).
Ponadto nowa wersja ma też oferować dosyć oryginalną opcję robienia zakupów dla innych (którzy skompletowali swój koszyk przez internet) i dostarczania ich pod wskazany adres w zamian za bony na kolejne zakupy.