Teraz podobny problem może czekać posiadaczy pierwszej generacji mostka Philips Hue, ponieważ producent postanowił zakończyć wydawanie aktualizacji jego oprogramowania. Co to oznacza? Że jego posiadacze od 30 kwietnia tego roku stracą możliwość zarządzania swoimi żarówkami przez internet i tym samym również przez wirtualnych asystentów czy komendy głosowe.
Co prawda tu problem jest nieco mniejszy, ponieważ wymienić wystarczy mostek (koszt nieco ponad 200 zł), a nie wszystkie żarówki. W wypadku Sonosa mogło chodzić nawet o tysiące złotych, jeśli posiadało się dużo starszych głośników.
Źródło: Engadget