Tytułowa sieć społecznościowa jest znana ze swojego algorytmu zaskakująco skutecznie sugerującego treści użytkownikom (przynajmniej w porównaniu do algorytmów Facebooka czy Twittera).
Kilka lat temu pisaliśmy o rozpoczęciu przez Google prac nad rozdzieleniem przeglądarki Chrome od reszty systemu Chrome OS, tak aby mogła ona otrzymywać aktualizacje niezależnie, jak na każdej innej platformie. Nosiły one nazwę kodową “Lacros”.
W czerwcu tego roku Microsoft zapowiedział wyłączenie Cortany w systemie Windows 10 oraz 11. Od tamtej pory jednak niewiele się w tym temacie działo. Aż do teraz. Wirtualna asystentka przestała bowiem już działać w testowych kompilacjach Windowsa 11.
W mijającym tygodniu Samsung zaprezentował kolejną generację zegarków Galaxy Watch. Ucieszą się fani fizycznej obrotowej ramki, która powraca w Galaxy Watch 6 Classic. Poza tym jednak zmiany są raczej kosmetyczne.
Kolejna dziwna decyzja świeżo upieczonego właściciela Twittera. Elon Musk postanowił w tym tygodniu zmienić nazwę i logo Twittera na “X”. Dlaczego? Otóż X to niespełnione marzenie Elona sprzed lat, “super” aplikacja łącząca w sobie szereg usług.
Jeśli chodzi o usługi oferujące cyfrowe mapy, to dziś możemy zaobserwować problem znany z wielu innych części sektora technologicznego - przewaga jednej firmy (Google w tym wypadku) nad innymi jest tak wielka (jeśli chodzi o zgromadzone dane jak punkty usługowe, etc.), że praktycznie nikt inny nie jest w stanie stworzyć konkurencji.
Już od dwóch lat Google stopniowo wdraża swój nowy system operacyjny Fuchsia, na razie tylko na inteligentnych ekranach z serii Nest Hub. Przez jakiś czas system był testowany także na smart głośnikach, najwyraźniej nie wypadły one jednak pozytywnie.
Jedną z nielicznych nowości w Galaxy Watch 5 był czujnik temperatury. Niestety, najpierw przez wiele miesięcy był w ogóle nieaktywny, a później stał się dostępny, ale tylko do celów monitorowania cyklu menstruacyjnego u kobiet.
Mamy kolejną ofiarę wojen VOD nad Wisłą. Po głośnym opuszczeniu rynku przez Showmaxa kilka lat temu, teraz na podobny krok decyduje się serwis Viaplay, który skupiał się na oferowaniu transmisji wydarzeń sportowych.
Firma z Mountain View w kwietniu zaczęła testować klienta usługi Nearby Share dla komputerów z systemem Windows, który pozwala na łatwe przesyłanie plików między komputerem, a smartfonem czy tabletem z Androidem.