Przypomina on bardziej damską bransoletkę niż zegarko-podobny dysk znany z Shine i można go nosić również jako wisiorek. Poza tym jego funkcjonalność odpowiada tej z Shine (monitorowanie aktywności i snu), podobnie jak czas pracy na baterii - do 6 miesięcy, po czym wymieniamy trzy małe pastylki. Kosztuje on 99,99 USD (lub 20 USD więcej przy wybraniu paska ze skóry), a sprzedaż rusza wiosną.
Drugą z prezentowanych na CES nowości jest Specter. Jest to gadżet łączący funkcjonalność trackera fitness ze stereofonicznymi bezprzewodowymi słuchawkami Bluetooth. W sumie jest to fajny pomysł dla wszystkich tych, którym noszony 24 godziny na dobę na nadgarstku tracker do niczego nie jest potrzebny i chcą z niego korzystać tylko gdy wybierają się na przebieżkę lub lubią zasypiać ze słuchawkami w uszach (Specter monitoruje również sen). Nie wiadomo jednak ile ów gadżet będzie kosztował. Cena ma być znana bliżej dnia premiery, którą zaplanowano również na wiosnę tego roku.