Słuchawki Bluetooth są fajne, ale czasami zapominamy zabrać ich ze sobą albo założyć. Co powiecie na słuchawkę która jest zupełnie "niewidoczna" i macie ją zawsze przy sobie, gdyż stanowi jedną część Waszego aktualnego zegarka?
Taką rewolucję szykuje nam Sgnl - słuchawka Bluetooth w formie paska do zegarka. Można zapiąć na niej Apple Watch ale również zwykły analogowy zegarek. Potrafi ona sygnalizować powiadomienia z telefonu, a nawet liczyć kroki. Najlepsze jest jednak to, w jaki sposób prowadzimy przez nią rozmowę - zwyczajnie prostujemy wskazujący palec i umieszczamy go w uchu! Słuchawka wykorzystuje bowiem przewodzenie kostne dźwięku i jeśli wierzyć producentom, sprawdza się to nawet w bardzo głośnym środowisku.
Koniec z zapominaniem słuchawki BT, koniec z pobrudzonym ekranem telefonu - tak wygląda przyszłość rozmów głosowych!
Sgnl dostępne jest na Kickstarterze jeszcze przez ponad 20 dni, a już zebrano kwotę wielokrotnie przewyższającą wymagane minimum. Produkt ten może być Wasz już za 139 USD, z wysyłką w lutym przyszłego roku.
Pasjonat mobilnych technologii, związany z branżą od 2001 roku. Uczestniczył w rozwijaniu pierwszych portali internetowych poświęconych palmtopom, smartfonom i innym komputerom kieszonkowym. Współzałożyciel PDAclub.pl oraz CyfrowyJa.pl, swego czasu publikujący w wielu pismach branżowych jak Mobility, Twoja Komórka, Mobile Computing, czy też CHIP. Nieuleczalny gadżeciarz, uzależniony od Kickstartera oraz IndieGoGo. Wielki fan ubieralnych technologii, nie rozstaje się ze swoim smartwatchem i iPhonem, nie wychodzi z domu bez bateryjnej ładowarki, zestawu kabli z różnymi końcówkami i mobilnego routera.
