Przy okazji premiery Pixela czwartej generacji dowiedzieliśmy się, że Google zdecydowało skończyć z rozwijaniem technologii wirtualnej rzeczywistości w smartfonach i zamiast tego skupić się na rozszerzonej rzeczywistości. Na osłodę jednak firma kilka dni temu otworzyła kod pakietu Cardboard SDK.
Brak możliwości korzystania z własnego systemu płatności na telefonach z logo nadgryzionego jabłka już od dawna przeszkadzał bankom, a także części użytkowników (szczególnie tych, w których krajach Apple Pay nie jest dostępne). Teraz tematem zainteresowała Unia Europejska.
Chiny to dosyć specyficzny rynek - podczas gdy zachód rozwija płatności zbliżeniowe kartami, telefonami czy zegarkami, w Państwie Środka prym wiodą systemy płatności oparte o skanowanie kodów QR, czyli przede wszystkim Alipay czy WeChat Pay i trudno o terminal do zwykłych kart.
Tytułowy startup, który pozwala połączyć wiele kart płatniczych w jedną właśnie spełnił swoją obietnicę z końcówki zeszłego roku o dodaniu obsługi Google Pay oraz Samsung Pay (na Apple Pay nadal trzeba czekać). Oczywiście w Polsce skorzystamy z tylko z tego pierwszego.