To się zmieniło w tym tygodniu, kiedy to Amazon w końcu uruchomił te brakujące części nad Wisłą (przy okazji chwaląc się też dodaniem “kanałów”, czyli dodatkowych subskrypcji, uruchomionych po cichu kilka tygodni temu).
Oferta nie jest na razie szczególnie bogata, ale przynajmniej wypożyczanie jest tanie - jedynie 3 zł za film, w porównaniu do czegoś bliżej 15 zł w serwisach takich jak iTunes od Apple czy Google Play Movies. Trzeba jednak uważać przeglądając ofertę - trafiają się słabo oznaczone “darmowe” trailery filmów (o tym, że to trailer informuje jedynie cena 0 zł, długość do kilkunastu minut i dopisek “podgląd pełnego filmu” na końcu).
Źródło: Filmomaniak