Dla przypomnienia - pad do Stadii był dość specyficzny, bowiem łączył się po sieci Wi-Fi bezpośrednio z serwerami usługi zamiast tradycyjnie po Bluetooth z urządzeniem gracza (można go było jednak podłączyć tradycyjnie po kablu). Urządzenie miało jednak komponenty do łączności Bluetooth, po prostu nieaktywne.
Kiedy ogłoszono koniec Stadii, wielu martwiło się, że pady skończą jako elektrośmieci (bo mało kto chce się męczyć dzisiaj z kablami). Google odpowiedziało, że bada kwestię uaktywnienia komponentów Bluetooth by pad mógł działać jak niemal każdy inny.
Kilka dni temu firma w końcu potwierdziła, że udostępni za kilka dni narzędzie pozwalające zaktualizować oprogramowanie pada i dodać obsługę normalnej łączności Bluetooth. Dzięki temu z pada nadal będzie można bezprzewodowo korzystać chociażby do grania przez GeForce NOW na urządzeniach z Android TV.
Źródło: Droid Life