Przede wszystkim dokiWatch wyposażony jest w zintegrowany moduł telefonii komórkowej, oferujący dwukierunkowe wideo-połączenia. Poza tym z poziomu zegarka można przesyłać i odbierać 30 sekundowe komunikaty głosowe. Dodatkowo pozwala on śledzić położenie noszącego go dziecka, a także ustalić bezpieczną strefę, po której przekroczeniu, zegarek sam wyśle nam odpowiedni komunikat. Przy pomocy zamieszczonego na obudowie przycisku można szybko i łatwo wezwać pomoc. Nie zapomniano również o śledzeniu aktywności - dokiWatch posiada funkcjonalność trackera fitness.
Komunikacja z zegarkiem możliwa jest za pośrednictwem telefonów z iOS oraz Androidem, na których zainstalowana zostanie specjalna aplikacja.
dokiWatch oparty jest na systemie Android 4.4, posiada 1.22" dotykowy ekran 240x240 punktów, 4GB pamięci dyskowej i 512MB RAMu, GPS, BT, WiFi i baterię o pojemności 600mAh, a aparat odpowiedzialny za wideo-połączenia, oferuje matrycę 2Mpix. Bez ładowania powinien on wytrzymać w trybie czuwania 60 godzin. W typowych warunkach użytkowania przeżyje on około 36 godzin.
Kupując dokiWatch nie musimy obawiać się dodatkowych ukrytych opłat abonamentowych - wystarczy samemu nabyć kartę microSIM dowolnego operatora i zainstalować ją w zegarku, aby cieszyć się nieograniczoną jego funkcjonalnością.
dokiWatch kosztuje aktualnie 149 USD na Kickstarterze (lub 249 przy zakupie dwóch sztuk). Dostawa planowana jest na maj tego roku. Do końca kampanii pozostało 21 dni, a już teraz zebrano wielokrotnie większą sumę niż potrzeba do uruchomienia masowej produkcji.