W pierwszym z nich znajdziemy praktycznie wszystkie elementy, jakie można umieścić w zegarku, czyli pulsometr oraz moduły GPS, NFC czy LTE. Przez te ostatnie nie można też w tym modelu wymieniać pasków - zawierają one potrzebne anteny, aby sama koperta nie musiała być jeszcze grubsza niż już jest.
Oba natomiast obsługują łączność Wi-Fi oraz Bluetooth. Oba mają też ekrany P-OLED z wbudowanymi czujnikami jasności (w końcu koniec z tzw. "flat tire" znanym z Moto 360) i działają pod kontrolą układów Snapdragon Wear 2100 z procesorami o taktowaniu 1,1 GHz.
Watch Sport ma ponadto certyfikat IP68, Watch Style natomiast "tylko" IP67. W obu zamontowano też dwa konfigurowalne przyciski i cyfrową "koronę" służącą jednocześnie za przycisk zasilania i home.
Jako ciekawostkę warto też dodać, że podczas uruchamiania systemu na obu zegarkach od razu jest wyświetlana godzina (nie wiadomo czy to będą to miały tylko nowe urządzenia, czy starsze też otrzymają tę opcję w aktualizacji).