Miało ono służyć właśnie do obsługi Spotify w samochodach bez Car Play czy Android Auto. Niektórzy sugerowali, że owe usunięcie samodzielnego interfejsu samochodowego miało być “zachętą” do zakupu urządzenia.
Ostatecznie jednak niedawno zaczęły się prace nad przywróceniem wspomnianego interfejsu. W mijającym tygodniu ogłoszono zaś koniec rozwoju Car Thing. Nie było więc ono w szerszej sprzedaży nawet przez rok.
Trudno jednak było się po nim spodziewać sukcesu, skoro pozwalało dosłownie tylko na sterowanie odtwarzaniem multimediów i odbieranie połączeń. Lepiej było dołożyć pieniędzy do rozwiązania oferującego nam Car Play czy Android Auto.
Dotychczasowi posiadacze Car Thing oczywiście będą mogli z niego nadal korzystać, ale raczej nie mają co spodziewać się nowych funkcji.
Źródło: 9To5Google