Po podliczeniu wszystkich patentów dotyczących ubieralnych technologii, firmą która wysuwa się na prowadzenie, okazuje się być nie Google czy Apple, ale Microsoft. Tak przynajmniej twierdzą analitycy z LexInnova, którzy przyjrzeli się temu tematowi z bliska.
Otóż gigant z Redmond ma na koncie aż 757 patentów dotyczących urządzeń ubieralnych, z czego 53 dotyczy bezpośrednio gadżetów nadgarstkowych, a 13 dotyczy różnych okularów. Na drugim miejscu jest Phillips z jednym patentem mniej, a po nim Google (602), Apple (197) oraz Fitbit (192 patenty). Warto zwrócić uwagę, że 700 z tych 757 patentów Microsoftu, to rozwiązania opracowane przez nich samych, a nie uzyskane przy okazji przejęcia innych firm.
Pełny raport pobrać można z witryny LexInnova.
Pasjonat mobilnych technologii, związany z branżą od 2001 roku. Uczestniczył w rozwijaniu pierwszych portali internetowych poświęconych palmtopom, smartfonom i innym komputerom kieszonkowym. Współzałożyciel PDAclub.pl oraz CyfrowyJa.pl, swego czasu publikujący w wielu pismach branżowych jak Mobility, Twoja Komórka, Mobile Computing, czy też CHIP. Nieuleczalny gadżeciarz, uzależniony od Kickstartera oraz IndieGoGo. Wielki fan ubieralnych technologii, nie rozstaje się ze swoim smartwatchem i iPhonem, nie wychodzi z domu bez bateryjnej ładowarki, zestawu kabli z różnymi końcówkami i mobilnego routera.