Koreański producent od lat rozwija swoją własną przeglądarkę internetową (bazującą na silniku Chrome’a) na swoich urządzeniach z Androidem. Oferuje ona między innymi funkcję blokowania reklam. Niestety, nie oferowała ona synchronizacji danych z komputerami.
Rynek pecetowych konsolek przenośnych jest stosunkowo młody - na dobre rozkręcił się dopiero po premierze Steam Decka. Owszem, przedtem były już urządzenia od GDP czy Ayaneo, ale były one niszowe, nieznane szerszemu gronu graczy poza grupką fanów.
Do tej pory na goglach Quest od Mety (dawniej Oculusa) można było korzystać z trzech rozwiązań do bezprzewodowego streamingu gier VR z pecetów: wbudowanego Air Linka oraz niezależnych aplikacji Virtual Desktop czy ALVR. Teraz do tej oferty doszło trzecie rozwiązanie - Steam Link od Valve.
W 2019 roku firma z Cupertino zaskoczyła świat wprowadzając własną kartę kredytową (pod względem finansowym obsługiwaną przez Goldman Sachs). Teraz, po czterech latach Tim Cook musi szukać innego banku do współpracy nad tym przedsięwzięciem (do tej pory też nie udało się znaleźć partnerów poza USA).
Jeśli zobaczyliście na swoim zegarku Fossil Gen 6 powiadomienie o aktualizacji i już cieszyliście się na myśl, że być to w końcu Wear OS 4.0, to niestety czekał was spory zawód. Co w takim razie przynosi ta aktualizacja?
W maju pisaliśmy, że na urzędową opcję zastrzegania PESELu przyjdzie nam jeszcze poczekać mniej więcej rok. Niedawno jednak Ministerstwo Cyfryzacji dość niespodziewanie udostępniło tę funkcję w przeglądarkowej wersji mObywatela.
Po wielu miesiącach prac nad chyba największą aktualizacją Steam OS dla Steam Decka, Valve udostępniło w połowie listopada finalną wersję Steam OS 3.5 (dokładniej oznaczoną numerkiem 3.5.5, choć już kilka dni później pojawiła się łatka 3.5.7).
Już ponad rok Google testuje oficjalną obsługę Steama na urządzeniach ze swoim systemem Chrome OS. Co prawda integracja ze sklepem Valve dotarła już wcześniej do stabilnego kanału, ale cały czas wymagała przełączenia odpowiedniej flagi.
Uber chyba jako jedna z ostatnich usług oferujących dostawę jedzenia wprowadza nad Wisłą subskrypcję pozwalającą trochę oszczędzić na kosztach dostawy i obsługi (które łącznie w Uberze są chyba najwyższe ze wszystkich tego typu usług w Polsce).
Dość niespodziewanie Valve pokazało w tym tygodniu odświeżoną pierwszą generację Steam Decka, która zamiast dotychczasowego dość kiepskiego ekranu LCD ma już wymarzony przez wielu OLED (w dodatku z obsługą HDR, choć bez VRR). To jednak nie koniec zmian.
