Do tej pory gogle Oculus Quest nie oferowały praktycznie żadnego systemu kontroli rodzicielskiej. Rodzice nie mieli żadnej kontroli nad tym co ich dzieci instalują (poza regularnym ręcznym sprawdzaniem co jest zainstalowane) czy ile czasu mogą spędzać w goglach.
Odkąd na goglach Oculus Quest pojawiła się aplikacja Move szacująca ilość kalorii spalonych podczas przebywania w wirtualnej rzeczywistości oraz monitorująca czas, wszystko z podziałem na aplikacje, użytkownicy narzekali na jedno - że tych danych nie da się “wyprowadzić” z gogli.
Od jakiegoś czasu Mozilla zamyka swoje różne, mniej istotne projekty. Zakończono między innymi rozwój przeglądarki dla telewizorów czy wersji Lite dla smartfonów. Teraz przyszła kolej na aplikację dla wirtualnej rzeczywistości.
Jak powszechnie wiadomo, ludzie w internecie potrafią być dużo gorsi niż w rzeczywistości, ponieważ myślą, że nikt ich nie pociągnie do odpowiedzialności. Skoro więc w rzeczywistości potrafią uprzykrzać innym życie, nic dziwnego, że w wirtualnej rzeczywistości tym bardziej.
Meta ogłosiła rozpoczęcie udostępniania kolejnej większej aktualizacji systemu dla gogli wirtualnej rzeczywistości Quest. Tym razem skupiono się na usprawnieniu obsługi rękami (zamiast kontrolerów) poprzez dodanie specjalnego menu szybkiego dostępu pojawiającego się po wykonaniu gestu dotychczas otwierającego główny panel.
W lutym minionego roku Sony pierwszy raz oficjalnie wspomniało o drugiej generacji gogli PlayStation VR. Wówczas jednak podzielono się jedynie ogólnikami sprowadzającymi się do tego, że gogle mają być lepsze od jedynki. Jedyną konkretną informacją było to, że nadal będą na kabel, ale tylko jeden.
Jeszcze w 2019 roku Facebook zapowiedział Facebook Horizon (dzisiaj Horizon Worlds), czyli wirtualną przestrzeń społecznościową dla gogli Oculus Quest. Do dzisiaj jednak aplikacja ta była dostępna jako zamknięta beta, do której trzeba było zostać zaproszonym.
W kwietniu tego roku pojawiły się nieoficjalne informacje, że Oculus planuje rozbudowanie systemu bezpieczeństwa gogli Quest (do tej pory pilnującego przede wszystkim, żebyśmy nie wychodzili poza wyznaczony obszar) o wykrywanie ludzi czy zwierzaków mogących wchodzić w nasze pole gry.
W tym tygodniu Facebook nie tylko ogłosił zmianę nazwy swojej firmy “matki”, ale też zapowiedział sporo nowości dla gogli Quest. Przede wszystkim ostatecznie poddano się z wciskaniem do nich na siłę Facebooka i w przyszłym roku ma pojawić się możliwość korzystania z nich z samym kontem Oculus/Meta, bez łączenia ich z profilem na Facebooku.
Na początku października John Carmack zapowiedział udostępnienie odblokowanego systemu dla gogli Oculus Go, dzięki któremu ich posiadacze mogliby spróbować znaleźć dla nich nowe zastosowanie. Wówczas nie było wiadomo czy da on coś więcej niż uprawnienia roota.