W ciągu ostatniego tygodnia wybuchła spora afera związana ze starszymi głośnikami firmy Sonos. Otóż rozesłała ona do ich właścicieli maile z informacją o planach zakończenia wspierania modeli wyprodukowanych w okresie od 2005 do 2015 roku. Dlaczego to taki duży problem?

Firmy Sonos nie trzeba chyba za bardzo przedstawiać nikomu, bo chyba większość z Was słyszała o tej amerykańskiej firmie produkującej wysokiej klasy głośniki do domu. Ostatnimi czasy głośno było o urządzeniach tworzonych wspólnie z firmą IKEA, ale firma na tym nie poprzestała wypuszczając na rynek swój nowy przenośny, głośnik bezprzewodowy Sonos Move – tak wiem, że słowa „Sonos” i „bezprzewodowy” zestawione razem, brzmią jak oksymoron, ale tym razem nie potrzeba żadnych kabli, aby używać tego głośnika. No i do tego jest przenośny. Sonos Move swoją premierę miał we wrześniu podczas targów IFA o czym pisałem tutaj.

Wszelkie implementacje Spotify poza oficjalnymi aplikacjami zazwyczaj wymagają wykupionej subskrypcji i nie wspierają darmowych kont. Nie inaczej jest z wieloma głośnikami, które są zintegrowane z usługą. To się jednak powoli zmienia.

Na rozpoczynających się w Berlinie targach IFA, firma SONOS zaprezentowała właśnie swoje trzy nowe produkty audio. Nowy głośnik Sonos Move, nową wersję głośnika One - Sonos One SL, oraz następcę urządzenia Connect - Sonos Port.