Ze wszystkich popularniejszych usług grania w chmurze, Microsoft wydaje się mieć najsłabszą kombinację kodeków wideo i odległości do serwerów. O ile na smartfonach przy wykorzystaniu niższej rozdzielczości ekranu aż tak tego nie widać, to na komputerach czy konsolach już często wyraźnie widać artefakty kompresji obrazu, który zwykle nie ma w Stadii czy GeForce Now.
Konsole Microsoftu oferowały do tej pory dwa tryby działania, kiedy nie były używane - standby pozwalający na pobieranie gier czy aktualizacji oraz oszczędzania energii, który praktycznie równał się wyłączeniu urządzenia. Teraz Microsoft niweluje nieco te ograniczenia.
Odkąd na goglach Oculus Quest pojawiła się aplikacja Move szacująca ilość kalorii spalonych podczas przebywania w wirtualnej rzeczywistości oraz monitorująca czas, wszystko z podziałem na aplikacje, użytkownicy narzekali na jedno - że tych danych nie da się “wyprowadzić” z gogli.
Najnowsza aktualizacja klienta usługi Stadia dla Androida kryje w sobie “zapowiedzi” ciekawych nowości. Jak pisze redakcja serwisu 9To5Google, w pliku APK można znaleźć etykiety oraz fragmenty kodu sugerujące możliwość wykorzystania akcelerometru i żyroskopu do sterowania w grach (poprzez przechylanie smartfona).

O Nas

CyfrowyJa.pl to serwis zajmujący się tematyką głównie technologii ubieralnych tzw. Wearable. Będziemy pisać o smart zegarkach (Smartwatch), Smartband czy Activity Tracker (czyli opaskach fitness) oraz o różnego rodzaju gadżetach. U nas znajdziesz zawsze najnowsze informacje oraz recenzje i testy. Zapraszamy również do odwiedzenia naszego forum.

Polecamy...