Mowa o usłudze Google Cloud Print, uruchomionej w 2010 roku. Pozwalała ona w najbardziej podstawowym wariancie na połączenie drukarek podpiętych do naszego komputera z chmurą i drukowanie na nich z dowolnego innego urządzenia, na którym byliśmy zalogowani do konta Google.
Z czasem pojawiły się drukarki, które miały wbudowaną obsługę Cloud Print, więc stale włączony komputer nie był już potrzebny.
Okazuje się, że usługa powstała przede wszystkim, by dało się drukować na systemie Chrome OS. Gdy ten doczekał się natywnej obsługi drukarek, Google zdecydowało się Cloud Printa zamknąć. Usługa przestanie działać wraz z końcem grudnia przyszłego roku.
Źródło: Ars Technica