Pierwsze plotki głosiły, iż chodzi o baterię, która potrafiła zająć się ogniem, w czasie ładowania. Tymczasem okazuje się, że problem dotyczy prawdopodobnie wyświetlacza, który w dłuższych testach okazał się "nie spełniać standardów jakości" - takich słów użył jeden z przedstawicieli LG.
W LG Watch Urbane 2, jako jeden z pierwszych zegarków wykorzystywał ekran 1.3-cala 480x480 punktów w technologii P-OLED. Ponoć wyświetlacze tego typu to wciąż sprawa rozwojowa - wielu producentów boryka się z problemami blednięcia ekranów z czasem (odpowiada za to organiczny komponent wyświetlaczy, który potrafi "gnić").
Więcej na ten temat na ArsTechnica