Jak można przeczytać w serwisie Reddit, system oznaczony numerkiem 4.0 otrzymają zegarki z rodziny Pebble Time. Posiadacze dwóch pierwszych modeli (plastikowego i metalowego) niestety tym razem będą już musieli obejść się smakiem, ponieważ dla nich aktualizacja nie jest przewidziana.
Jeśli zaś chcielibyście wiedzieć, co takie wnosi wersja 4.0, to przede wszystkim zastąpienie widoku "przeszłości" swego rodzaju listą widżetów zainstalowanych aplikacji oraz nowym sposobem wyświetlania powiadomień "nad" tarczą zegara. Reszta to przede wszystkim zmiany ważne dla deweloperów, ale niekoniecznie widoczne gołym okiem dla użytkownika.
Ponadto dowiedzieliśmy się, że Pebble 2 będzie występował w dwóch wariantach - tańszym bez pulsometru oraz z droższym zawierającym już ten sensor. Przy czym ten pierwszy będzie można kupić dopiero po premierze w sklepach (w kampanii na Kickstarterze można zamówić tylko wersję z pulsometrem).
Warto też wspomnieć o tym, że Pebble Core działa pod kontrolą zmodyfikowanego Androida 5.1. Więc o ile twórcy nie przewidują możliwości podłączania tego urządzenia bezpośrednio do telefonu (musimy mieć zegarek Pebble Time lub nowszy), to z racji zastosowania Androida społeczność zapewne wymyśli jakieś rozwiązanie tego problemu.