W tym tygodniu natomiast po cichu swoją aplikację dla zegarków z Wear OS w ogóle usunęli twórcy komunikatora Telegram. Dotychczasowi posiadacze nadal mogą z niej korzystać tak długo, jak nie straci kompatybilności z serwerami.
Jest to ruch bardziej radykalny niż w wypadku Stava, bowiem tam aplikację nadal można pobrać (po prostu nie będzie aktualizowana) i twórcy pracują cały czas nad wersją dla Wear OS 3.x. Telegram natomiast porzucił platformę Google w całości.
Źródło: Android Police