Pierwsza posiada wbudowany ekran LCD umieszczony w miejscu klamry paska (czyli po wewnętrznej stronie nadgarstka) i wyświetla wszystkie telefoniczne powiadomienia oraz monitoruje aktywność. Druga natomiast to słuchawka Bluetooth, która pozwala rozmawiać "przez zegarek", wykorzystując ukierunkowany strumień dźwięku do złożonej w kopułę dłoni przyłożonej do ucha. Oba te moduły są wymienne - można wyciągać je z paska i wymieniać do woli - oczywiście, jeśli kupimy obie wersje na Kickstarterze. Moduł słuchawki nosić można również w uchu jak zwykłą słuchawkę Bluetooth.
Do końca kampanii pozostało 11 dni a zebrano dopiero 33 tysiące dolarów, z wymaganych 100 000. Jest zatem duża szansa, że projekt ten nie zostanie sfinansowany. Moduł smartwatcha kosztuje 49 USD, a zakup obu to wydatek 79 USD.