Jednak nie stworzono do tej pory chyba takiego banku energii, który można by nosić po prostu na sobie, jako element codziennego ubioru i przy tym nie wyróżniać się od tłumu. Była to prawda jeszcze kilka dni temu, gdyż takie zadanie wydaje się spełniać teraz ION BELT.
Ten Powerbank przypomina zwykły skórzany pasek do spodni, tyle że na jego końcu, znajduje się port USB, do którego wpinamy dowolny kabel, którym zasilić można telefon, router, czy inny mobilny gadżet. ION BELT posiada pojemność aż 3000mAh, wskaźnik naładowania w postaci ukrytych pod powierzchnią diodek i wtyczkę do ładowania, ukrytą w bolcu sprzączki. Zmagazynowana w nim energia pozwoli naładować telefon pokroju iPhone 6 dodatkowe 1.5-raza.
ION BELT dostępny jest na Kickstarterze i kosztuje 79 USD (jeszcze 73 sztuki w tej cenie), potem cena skacze do 89 USD (350 sztuk) i do 99 dolarów (bez limitu). Dostawa w czerwcu przyszłego roku. Zebrano już blisko połowę potrzebnej kwoty, a do końca kampanii pozostało wciąż grubo ponad miesiąc.