Tak było też do tej pory z Philips Hue. Producent chce jednak dotrzeć do jeszcze większych grup użytkowników i zdecydował się wprowadzić do sprzedaży samodzielne żarówki. Nie wykorzystują one jednak Wi-Fi jak można by się spodziewać, a Bluetooth. Z tego powodu możemy nimi sterować tylko ze smartfona, póki jesteśmy w ich zasięgu.
Co ciekawe, mimo braku mostka żarówki da się połączyć z inteligentnymi głośnikami, choć już wsparcia dla HomeKit (a więc sterowania z poziomu aplikacji Home na iOS) już brakuje. W każdej chwili móżemy dokupić mostek i połączyć z nim samodzielne żarówki, uzyskując dostęp do wszystkich wspomnianych funkcji.
Źródło: MacRumors