Do czego ona służy? Niedotrzymywanie tempa przez grę może objawiać się “rozdzieraniem” obrazu widzianego na ekranie między dwie klatki (widzimy przykładowo na połowie ekranu budynek w położeniu z poprzedniej klatki i w połowie z następnej).
Jest to irytujące i do niedawna, by temu zaradzić, “na siłę” wymuszano synchronizację (V-Sync) z częstotliwością odświeżania monitora na poziomie gry (jeśli jakaś klatka nie “wyrobiła się” na moment odświeżenia monitora była porzucana i dopiero kolejna była serwowana).
Kilka lat temu pojawiła się jednak technologia VRR (Variable Refresh Rate) w różnych odmianach, która zamiast tego po prostu zmienia dynamicznie częstotliwość odświeżania monitora by dopasować ją do aktualnej wartości klatek na sekundę. Jest ona dość powszechna w monitorach komputerach, ale w telewizorach dopiero się zaczyna szerzej pojawiać.
Konsole Xbox Series obsługiwały VRR od premiery, nawet Xboxy One wspierały do rozwiązanie. Sony natomiast wydawało się niezainteresowane. Dopiero w tym tygodniu Sony zaczęło udostępniać obsługę VRR na konsolach PS5 o ile są podłączone do odpowiednich telewizorów lub monitorów poprzez kabel HDMI 2.1.
Domyślnie tylko gry, które deklarują obsługę VRR będą miały tę opcję aktywną, ale w ustawieniach możemy zdecydować by stosować VRR również dla pozostałych tytułów (lub wyłączyć obsługę VRR w ogóle).