Decyzja SCB wpisuje się w rosnący trend bankowości „mobile only”, który zyskał na popularności na polskim rynku. Podobny model działalności prowadzą już inne instytucje, takie jak Raiffeisen Digital Bank czy Revolut, które koncentrują się na obsłudze finansowej przez aplikacje mobilne. Jednak przypadek Santander Consumer Banku jest wyjątkowy, ponieważ instytucja oferowałą wcześniej pełnoprawny system bankowości internetowej, z którego teraz zdecydowała się zrezygnować dla nowych klientów.
Jednym z głównych powodów tej decyzji może być kwestia bezpieczeństwa. Banki coraz częściej uznają aplikacje mobilne za bardziej odporne na cyberzagrożenia, takie jak phishing, który jest częstą metodą wyłudzania danych logowania. Mimo rosnącej liczby klientów zarządzających swoimi finansami wyłącznie z poziomu smartfona, wiele osób wciąż korzysta z serwisów internetowych do wykonywania operacji, które nie są dostępne w aplikacjach mobilnych. Są to zwykle transakcje realizowane rzadziej lub wymagające bardziej rozbudowanych funkcji.
Źródło: Cashless