Wydrukuj tę stronę

Technologie

Funkcja Recall z Windows 11 tak naprawdę nie wymaga NPU

Utworzono: 02 czerwiec 2024, 10:06 Autor :  
Windows Recall to zapowiedziana niedawno funkcja w Windows 11, która pozwala użytkownikom na wyszukiwanie wszystkiego, co kiedykolwiek zrobili na swoim komputerze, używając języka naturalnego.

Działa w tle i robi zrzuty ekranu wszystkiego, co widzisz i robisz, umożliwiając wyszukiwanie dowolnej aktywności. Microsoft zapewnia, że funkcja jest w 100% skoncentrowana na prywatności, ponieważ działa lokalnie za pomocą NPU (Neural Processing Unit).

Jest to opcjonalna funkcja, którą można wyłączyć w ustawieniach w dowolnym momencie (aczkolwiek kreator pierwszego uruchomienia nie daje wprost opcji jej wyłączenia, informuje jedynie, że można to zrobić później w ustawieniach).

Kiedy Microsoft ją prezentował, podał, że wymaga ona nowych procesorów z układami NPU o mocy przynajmniej 40 TOPS (dotychczasowe miały około 10-15 TOPS). Kiedy jednak społeczność dostała w swoje ręce pliki aplikacji Recall, okazało się, że podobnie jak wymagania samego systemu Windows 11 (sztuczne odcięcie względnie młodych procesorów czy wymogi TPM i Secure Boot), wymóg NPU o mocy 40 TOPS okazał się sztuczny.

Po pewnych modyfikacjach aplikacja działa bez problemu na dotychczasowych procesorach ARM, w dodatku nie widać nawet jakiegoś szczególnego spowolnienia (na niektórych nagraniach spowolnienie wynika z podłączonego debuggera i samego nagrywania ekranu). Nie wiadomo jeszcze jak Recall sprawdzałby się na komputerach z procesorami x86, ponieważ Microsoft nie opublikował jeszcze modeli sztucznej inteligencji dla tej architektury.

Nowe wymagania, podobnie jak wypadku samego Windows 11, są jedynie kolejną próbą podbicia sprzedaży komputerów, po tym jak wszyscy zaopatrzyli się w nie w czasie pandemii i teraz nie spieszy im się z ich wymianą.

Źródło: Windows Central

Tag :


Komentarze::DISQUS_COMMENTS 888 Wyświetleń
Łukasz Repiński :: repluke

Latest from  Łukasz Repiński :: repluke

Artykuły powiązane