Ditto - to coś co plasuje się pomiędzy smartwatchem a smartbandem i smartringiem. Jest to malutki klips zapinany bezpośrednio na ubranie (w przypadku kobiet zalecane jest np. zapięcie o stanik) lub noszony w kieszeni czy na ręce (jest pasek w komplecie). Po sparowaniu go przez BT z telefonem, powiadamia nas o różnych zdarzeniach za pomocą wibracji. Na jego obudowie nie ma żadnego przycisku ani portu. Jest on cały czas włączony, a baterię po prostu wyrzuca się gdy ta się wyczerpie i wkłada nową - co nie powinno stać się wcześniej jak po 3 do 6 miesiącach użytkowania.
Zaintrygowani? Już w przyszłym tygodniu zaprezentujemy Wam test tego gadżetu. Tymczasem zapraszamy na szybki unboxing: